Gość
|
eh,pioter...te piekne czasy freestylu...do tego twardy chleb/lep na muchy
|
Pią 21:55, 16 Gru 2005 |
|
|
|
|
 |
scorpio44
Tanie piwo
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: znienacka
|
quote:
Originally posted by Pioter
Ty jesz i tyjesz ciagle jesz
Nie, to Ty jeż. Ja zając.
Qr D-moll (a może nawet A-moll, bo widzę takiego nicka na liście forumowych użyszkodników polnych:D)... Tak sobie siedzę i myślę. I mam wrażenie, że poprzednie zdanie już kiedyś na tym forum napisałem. Ale ja często miewam wrażenia, bo bardzo wrażliwy jestem. Wrażenia nie należy mylić z prażeniem, gdyż prażone to może być kukuryku na patyku (po łacinie: Zea mays - zwykła produkowana do celów spożywczych i niezwykła jako pasza dla bydła). Wrażenia i prażenia z kolei (PKP) nie należy mylić z obrażeniem. Ale z obrażeniami to sprawa jest trochę bardziej skońplikowana, gdyż ów mechanizm działa niejako w dwie strony. Kiedy daną osobę obrażę, to można powiedzieć, że dokonałem jej obrażenia. Ale kiedy owo obrażenie się dokona, wskutek którego ta osoba się na mnie obrazi, wtedy może przystąpić do rękoczynów, wskutek czego ja również posiadam obrażenia. Na ciele (ale na cielę to rzadko się obrażam, najwyżej wtedy, kiedy w restauracji dostanę nieświeży sznycel cielęcy itp.). W skrajnym wypadku te liczne obrażenia mogą spowodwać PRZEobrażenie, czyli będę tak dotkliwie pobity (zresztą jak można pobić niedotkliwie... jak się kogoś bije, to chyba zawsze trzeba go dotknąć... absurd), że przestanę być podobny do ludzi. Od razu warto zaznaczyć, iż są takie osoby, które i bez tego mają mało wizualnych cech ludzkich. Nie będę wymieniał nicka. Zamykając temat obrażeń, dodam-Elektrodam jeszcze, że również malarz bardzo często obraża innych ludzi. Czyli maluje ich na obrazach.
Dziękuję za uwagę i niezwracanie uwagi na moje uwagi. Kłaniam się nisko po samo piździsko. Dobranoc dla Szanownych Państwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 1:13, 17 Gru 2005 |
|
|
Pioter
Spirytus rektyfikowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1917 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: /dev/null
|
tak komponujać sobie kolacje poczalem sie zastanawiac jak wyglada znak pokoju, bo np znak łazienki to wiadomo - trójkącik kółeczko albo jakis ludzik, kuchni to samo skrzyżowane sztućce (notabene to chyba oznacza że zakończyło się spożywanie posiłku więc co tacy np restauratorzy chyba nie chcą żeby się u nich przejadać) a pokoju? może mi ktoś wyjaśni
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 20:33, 17 Gru 2005 |
|
|
scorpio44
Tanie piwo
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: znienacka
|
Najpierw o dziwo napiszę na poważnie (co się nieczęsto zdarza  ), że końca posiłku nie oznaczają skrzyżowane sztućce, tylko ułożone na talerzu "dwadzieścia po czwartej" / "dwadzieścia pięć po piątej". No przynajmniej w restauracji to jest sygnałem dla kelnera, że ma zabrać talerz.
A co do znaku pokoju, to może znak drogowy D-29?
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 22:17, 17 Gru 2005 |
|
|
Gość
|
eh,coz za rozmowy na pograniczu snu i jawy...a moze to o sumatre chodzilo...widze,ze pewien koloryt niektorzy wprowadzili ;d
|
Sob 22:30, 17 Gru 2005 |
|
|
scorpio44
Tanie piwo
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: znienacka
|
Tak se siedzę, tak se bredzę, tak se myślę, i znowu mam wrażenie, że już kiedyś to pisałem. Ale cóż tam...
Ogólnie to największy problem polega na tym, że za rzadko odwiedzam swoją babcię. Chyba będę musiał nadrobić zaległości. Jeżeli chodzi zaś o zaległości... Cholera ciasna, ile ja ich w mieszkaniu mam. I to zalegają wszędzie! Na ścianie, na suficie, na podłodze, pod dywanem, na szafie, za szafą, na łóżku, za łóżkiem, pod łóżkiem... Zalegają i nalegają! Żeby je sprzątnąć. Jak je sprzątnę, to będzie porządek. Ale co z tego, skoro nie będzie wtedy tych zaległości! A zaległości są po to, żeby je nadrabiać. Przeciwieństwem nadrabiania jest naturalnie podrabianie. A zatem - jeżeli na ten przykład w szparze między klepkami parkietu zalega ledykimacja szkolna, mogę wykonać dwie czynności: 1) wyciągnąć ją stamtąd, co sprawi iż przestanie tam zalegać, a zatem NADROBIĘ tę zaległość; 2) mogę ją wsadzić do xerokopniarki, co sprawi, że ją PODROBIĘ. W ostateczności mogę jeszcze na nią narobić i bezczelnie powiedzieć: ale się narobiło... A potem najlepiej jeszcze kogoś w to wszystko wrobić i spokój święty.
Skoro już mówimy o robieniu (co jest zresztą typową cechą Polaków, bo my zawsze mówimy o robieniu zamiast robić ), to idźmy jeszcze dalej. Załóżmy że jestem pilnym uczniem i odrabiam lekcje. Przeciwieństwem odrabiania jest oczywiście dorabianie (żeby ktoś nie mówił, że dorabiam do tego jakąs filozofię ). A zatem wniosek jest prosty - zamiast ODRABIAĆ lekcje, lepiej rzucić to w cholerę, pójść do jakiejś roboty, DOROBIĆ trochę do kieszonkowego, dzięki czemu można później DOROBIĆ się na przykład samochodu.
Większy problem mamy z zarabianiem (pieniędzy tudzież ciasta), gdyż nie ma czegoś takiego, jak przedrabianie. To ostatnie słowo można wprawdzie skojarzyć z drabem lub drabiną (czyli jego żoną), ale to temat na dłuższą wypowiedź.
Idąc podobnym tropem, można by się również zacząć zastanawiać, co ma poprawa do polewy, albo uprawa do ulewy, albo wręcz sprawa do zlewu. Ale są na świecie rzeczy, o których się nie śniło fizjologom, a do tej jakże mądrej myśli warto dodać, że zdecydowana większość z nich jest w Polsce.
PS: Wyjrzałem za okno. Patrzę - a tam ulica i domy se stoją naprzeciwko. Że im się qrna nie nudzi tak stać na mrozie o tej porze...
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 1:34, 18 Gru 2005 |
|
|
Hubby
Moderator
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 862 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mohrungen
|
pierdolicie kocopoły kolego scorpio44...
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 9:48, 18 Gru 2005 |
|
|
Lary81
Chateaux de Jabol
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 698 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dallas
|
Scorpio nie rozpisuj się tak, bo takich wywodów to nikomu nie chce się czytać, a przynajmniej mi. Kac gigant męczy i wejź tu czytaj teraz pół strony tekstu
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 10:14, 18 Gru 2005 |
|
|
Gość
|
no no...wlasnie.troche przy dlugie te teksty sa...tak polowe tego by sie przydalo
co do uprawy i ulewy.istnieje pewien zwiazek...tylko uprawa ryzu lubi ulewy,reszta nie za bardzo
|
Nie 10:42, 18 Gru 2005 |
|
|
Nefretete
Drogie piwo
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: morag
|
wcale nie, scorpio44, pisz te teksty, bo takie dlugie, to tylko Twoje chce mi sie czytac
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 15:40, 18 Gru 2005 |
|
|
Lary81
Chateaux de Jabol
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 698 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dallas
|
Ach Ty niedobra Nefretete, a moich to Ci się nie chce czytać?
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 15:54, 18 Gru 2005 |
|
|
Gość
|
ehehe,scorpio..nie daj sie podpuscic:) niedlugo cie usidli i bedziesz musial o konopnickiej pisac
|
Nie 16:43, 18 Gru 2005 |
|
|
Hubby
Moderator
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 862 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mohrungen
|
quote:
Originally posted by WIEDŹMINek
ehehe,scorpio..nie daj sie podpuscic:) niedlugo cie usidli i bedziesz musial o konopnickiej pisac
aaaaaaahahahahahahahahahaha dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 16:55, 18 Gru 2005 |
|
|
scorpio44
Tanie piwo
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: znienacka
|
quote:
Originally posted by Nefretete
wcale nie, scorpio44, pisz te teksty, bo takie dlugie, to tylko Twoje chce mi sie czytac
Ło Jeziusie! Alem że siem wzwruszył. Od dzisiaj będę pisał jeszcze dłuższe posty Tobie na priva.
A co do Konopnickiej, to niestety nie równam się z moim kolegą, który się już w jej temacie wypowiadał, gdyż mam wyższy i wzrost, i tembr głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 17:41, 18 Gru 2005 |
|
|
celyna
Bardzo drogie piwo
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 569 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
hahahaha konopnicka ciagle zywa no pieknie to jak juz tak kazdemu chcesz opowiadac to ja bym prosila o tetmajerze hahahah
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 19:46, 18 Gru 2005 |
|
|

|
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa). Obecny czas to Nie 10:24, 11 Maj 2025
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |